Majówka nad morzem. Pobierowo.
Tegoroczną majówkę spędziliśmy w Pobierowie. Wiktorek co prawda widział już morze i przebywał tam przez pół roku, ale był wówczas malutki i zapewne tego nie pamięta ;) Miał 6 miesięcy.
Tym razem wybraliśmy się w podróż pociągiem która trwała aż 12 godzin.
Była męcząca trzeba przyznać, ale chyba tylko dla nas rodziców. Wiktorek całą noc przespał. Zabraliśmy ze sobą jeszcze moją 10 letnią siostrzyczkę Wiktorię ;)
Synuś oczywiście zadowolony, już na dworcu nie omieszkał skupić na sobie uwagi podróżujących hi hi ;)
Gdy tylko nadjeżdżał pociąg, głośno krzyczał "oooo TUTU! Tata tutu! Yeeeee! TUTU papa!". I tak krzyczał aż cały peron go słyszał :) Ludzie uśmiechali się do niego. TUTU oczywiście to pociąg. Wiktorek tak go nazywa.
Po całonocnej podróży wybraliśmy się oczywiście na plażę. Wikuś w ogromnym szoku. Widok morza (ogromnej ilości wody) oraz plaży (ogromnej ilości piasku) wprawił go w zachwyt. Biegał, wywracał się, sypał piaskiem i cieszył. Jak to dziecko :)
Wody się bał, chciał podejść bliżej ale gdy tylko fale uderzały o brzeg uciekał. Za to bardzo chętnie chwytał kamyczki swoimi małymi rączkami i rzucał nimi do wody.
W Pobierowie spędziliśmy 4 dni. Udało nam się spotkać ze znajomymi. Był grill, była gitara, były śpiewy, były wspomnienia ;)
Wiktorek poznał swoją kuzynkę 4 letnią Dominikę.
Zwiedziliśmy również park miniatur w Dziwnowie. Miniaturowa kolejka oczarowała Wiktorka. Trzeba przyznać że jest on miłośnikiem kolejek, pociągów czy ciuchci ja to inni zwą. Nie mógł oderwać od nich wzroku.
Były tam również miniaturowe latarnie morskie, plac zabaw oraz przepyszne lody ;)
W Niechorzu zwiedziliśmy również kolejny park, tym razem dinosaurów. Oczywiście nie dinosaury były atrakcją dla naszego Smyka, a kolejka którą mógł jeździć ;) Gdy tylko się zatrzymywała krzyczał głośno "Auaaa" i trzeba bylo kupować nowe żetony na kolejne okrążenia ;) I tak miłośnik kolejek spędził 40 minut jeżdżąc wkoło kolejką ;)
Majówkę wspominamy rewelacyjnie! Najważniejsze że nasze Małe Szczęście było zadowolone. Uśmiech i radość dziecka- bezcenne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz