środa, 26 czerwca 2013

Ulubiona kuzynka- towarzyszka zabaw ;)

Wiktorek ma swoją ulubioną kuzynkę, tzw. towarzyszkę zabaw ;) 
Jest nią 3 letnia Oliwia- moja bratanica.
Gdy tylko słyszy : "idziemy do Oliwii", albo " Oliwia do nas przyjdzie", biega po całym mieszkaniu i cieszy się jak szalony ;) Uwielbiają razem się bawić, choć nie raz zabawa kończy się na wydzieraniu sobie zabawek z rączek i płaczu, ale mimo wszystko na koniec buziak w policzek jest ;) 
To tzw. dwa łobuzy ;) Wiktorek i Oliwia mają podobne charakterki, takie raczej dominujące. Wiadomo, jak zejdzie się plus z plusem to powstaje burza ;) W tym znaczeniu pozytywna ;)
Kuzynostwo uwielbia swoje towarzystwo. Oliwia ma roczną siostrzyczkę Nikolę, jednak towarzystwo kuzyna obecnie bardziej jej odpowiada. Pewnie jak Nikola podrośnie, to będą się w trójkę bawić ;)
A oto jak szaleją moje dwa kochane łobuzy :D ( zdjęcia sprzed roku i obecne).





A tak nawiasem pisząc, skakanie na trampolinie to chyba jedna z ulubionych zabaw dzieci :)

czwartek, 20 czerwca 2013

ROWEREK BIEGOWY BIKER


Dziś wybraliśmy się na spacerek, ale z racji tego iż moje dziecko lubi być w ciągłym ruchu, nie pozwolił mi wyjść z domu bez rowerka. Tak więc wypróbowaliśmy na świeżym powietrzu nowy rowerek biegowy firmy BIKER Easy GO!
http://easygo.euro-cart.eu/nasze_produkty/rowerki_biegowe.php?url=biker informacje na jego temat można znaleźć tutaj, na stronie producenta.
Jak widać Wiktorkowi jazda rowerkiem bardzo się spodobała. Poprzedni Góralek oddaliśmy kuzynce, ponieważ ona jest niższa, a w góralku siedzisko na najwyższym poziomie jest tak umieszczone jak w BIKERZE na najniższym. Więc BIKER starczy Wiktorkowi na dłużej.
Poza tym jest z dodatkiem zieleni i bardzo ładnie się prezentuje ;)
Idealnie rozwiązanie dla dzieci w wieku 2-4 lat.
Zresztą co ja będę sie rozpisywała. Zobaczcie sami ;)

czwartek, 13 czerwca 2013

Wycieczka do Warszawy i 2 sesje ;)

Ostatnich kilka dni spędzilismy w Warszawie. Wiktorek miał wykonane dwie sesje zdjęciowe, w tym jedna dla Pstryku Smyku ;) Była to bajkowa sesja w magicznym domku w inscenizacji Królewny Śnieżki i królewicza. Razem z Wiktorkiem w sesji wzięła udział jego koleżanka pół roku młodsza Dominisia ;)
Ja jako mama muszę przyznać, że rośnie mi mały model. 
Wiktorek świetnie poradził sobie zarówno na jednej jak i drugiej sesji. Bardzo ładnie współpracował z fotografami, a aparat go chyba lubi ;)
Do roli Księcia założono mu śliczne czerwone ubranko, a koronę .... sam sobie założył na główkę;)
No i muszę powiedzieć że do końca sesji nie chciał jej zdjąć, co było wręcz dziwne, bo dzieci zazwyczaj nie lubią zakładać niczego na głowę. Chyba poczuł się jak prawdziwy królewicz ;) A korona bardzo przypadła mu do gustu.
Było skakanie na trampolinie wraz z ogromnym balonem, były tańce, malowanie podłogi, była zabawa.
W studio Pstryku Smyku na stole czekały na dzieciaczki słodycze, które oczywiście zostały zjedzone ;)
Pani fotograf to bardzo miła osóbka i ma mega pozytywne nastawienie do dzieci. Dobrze wie jak z nimi współpracować, aby sesja wypadła doskonale! Ma rewelacyjne podejście!
Wszystkim gorąco polecam bajkowe sesje w studio, gdyż to wspaniała pamiątka dla dziecka i nie tylko. 
http://pstryku-smyku.pl/

Już niebawem fotorelacja z sesji, a tymczasem kilka fotek z Warszawy, gdzie podczas zwiedzania dobrze się bawiliśmy ;)





niedziela, 9 czerwca 2013

Puzzle z uchwytami- nakładanka

Ostatnio Wiktorkowi bardzo spodobały się drewniane puzzle z uchwytami, które nakładać można na dużą planszę. Bawił się takimi w przychodni, więc postanowiłam mu je kupić.
Jedna układanka jest ze zwierzątkami, a ta druga z alfabetem. Dodatkowo w języku angielskim. 
Tak więc od kilku dni Wiktorek jest nią całkowicie pochłonięty i dzięki zabawie również się uczy ;)
Pytam go co gdzie jest, a on paluszkiem wskazuje szukany przedmiot na planszy.
Zarówno on jak i ja mamy podczas nauki niezłą zabawę ;)
Układanki wykonane są z naturalnego drewna.





Dziecko bawiąc się układanką dopasowuje elementy do pustych miejsc a ułatwione jest to dzięki specjalnym uchwytom.

Zabawka doskonale rozwija wyobraźnię naszego dziecka ucząc dziecko koncentracji oraz spostrzegawczości. Dziecko również ćwiczy zdolności manualne szczególnie paluszki.

wtorek, 4 czerwca 2013

Nowy zakup ;)

Postanowiłam dokonać zakupu nowego wózka spacerowego. Ponieważ Wiktorek ma 2,5 roku, ale jak na swój wiek jest bardzo wysoki i spacerówki do 15 kg. odpadają, wybrałam się na poszukiwania nowego wózeczka powyżej 15 kg. Do tej pory mieliśmy 9 różnych modeli wózków w domu, które po jakimś czasie sprzedawałam. Z racji tego iż obecnie mieszkamy na 3 piętrze, jeden wózek był za ciężki do wnoszenia po schodach wraz z dzieckiem, inny znów za mały i Wiktor siedząc w nim wpadał do środka. I jeszcze wiele innych powodów.... ;)
Trudny to był wybór, gdyż większość lekkich spacerówek jest przeznaczona dla dzieci o wadze do 15kg. 
Jednak po długich wędrówkach od sklepu do sklepu, natrafiłam na bardzo fajny wózeczek. Lekki bo ma 7,2kg. Długie siedzisko, na którym mój 100cm Smyk spokojnie może spać w trakcie spacerku ;)
Wytrzymale siedzisko, koszyk na zakupy, a przede wszystkim rączki z możliwością regulacji i które nie są zaokrąglone, więc mogę na nich zawiesić siatki z zakupami ;) Jak to my mamy, lubimy robić zakupy ale niekoniecznie je dźwigać ;))))
Wiktorkowi od razu przypadł do gustu wózek w kolorze zielonym ;)
Sam w sklepie wybrał kolor, wsiadł do wózka i chciał już jechać na spacerek. No więc kolor wybrał sam zainteresowany.
Za tydzień czeka nas wyjazd do Warszawy na sesję, do tego pociągiem. Wózeczek jest wąski i idealnie zmieści się w przedziale, a także będę mogła z nim spokojnie wsiąść do tramwaju czy autobusu.
Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z zakupu i myślę że wózeczek posłuży nam jeszcze minimum rok.


A tutaj podaję strone producenta, gdyby ktoś był zainteresowany ;)
http://markas.koszalin.pl/oferta/wozki-dzieciece/wozki-spacerowe/wozek-spacerowy-mylo/